W Litworowym Kotle padł lipcowy rekord zimna w Polsce. 

 

Temperatura jaką odnotowano tam 18 lipca wyniosła -5,7 st. C. Wówczas w kraju mieliśmy naprawdę spore upały, a termometry wskazywały nawet powyżej 30 st. C. 

 

„Łowcy Mrozu” pomiary temperatur w dwóch tzw. tatrzańskich mrozowiskach, czyli Litworowym i  Mułowym Kotle rozpoczęli 20 czerwca tego roku. Swoje badania prowadzą oni pod kierownictwem Zakładu Meteorologii i Klimatologii Wydziału Nauk Geograficznych i Geologicznych Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. 

 

Ekstremalnie niskie temperatury w Litworowym Kotle w czasie, gdy w innych miejscach potrafi być gorąco, dotyczą całego masywu Czerwonych Wierchów w Tatrach Zachodnich. Wynika to z połączenia formacji kotłów polodowcowych ze zjawiskami krasowymi.

 

Bez wątpienia we wspomnianym Litworowym Kotle możemy spodziewać się kolejnych rekordów zimna – zarówno latem, jak i zimą. Z tym że w okresie zimowym o tytuł najzimniejszego miejsca rywalizować będzie także Mułowy Kocioł.