Beskidy

Z każdym krokiem zbliżamy się do chwili, w której trzeba będzie pożegnać się z Beskidem Niskim. Nim to jednak nastąpi, odwiedzimy jeszcze wiele niezwykłych miejsc.

Beskid Niski to kraina pełna sprzeczności, w której krwawa historia spotyka się z dziką, nieskażoną przyrodą, a kojące lasy kryją w sobie cmentarze tysięcy ofiar obu wojen światowych. Po opuszczeniu studenckiej bazy namiotowej w Regietowie czeka nas krótka wspinaczka na szczyt Rotundy, gdzie naszym oczom ukaże się niezwykły cmentarz. 

Mówią, że Beskid Niski to odludne, dzikie pustkowie i najbardziej niedostępne góry w Polsce. Jest w tym nieco prawdy. A jeszcze więcej w stwierdzeniu, że pasmo to jest inne od wszystkich, przez które wędrowaliśmy dotychczas. Wkraczając w Beskid Niski łatwo ulec wrażeniu, że oto znaleźliśmy się w wymarłej, opuszczonej przez ludzi krainie. 

Mroczny las czasami rzednie, odsłaniając rozległe, widowiskowe hale, należące kiedyś do nieistniejących już, łemkowskich wsi. Wędrując przez Beskid Sądecki pokonaliśmy właśnie połowę Głównego Szlaku Beskidzkiego. 

Po ostatnich anomaliach czas wrócić do tradycyjnej formuły przewodnika. Przed nami Beskid Sądecki – kraina, w której szlak prowadzi ciemnym, tajemniczym lasem i gdzie zachód pierwszy raz spotyka się ze wschodem...