Magdę Terlecką poznałem parę lat temu w związku z moimi osobistymi problemami zdrowotnymi. Szybko okazało się, że zawodowo zajmuje się ona również rehabilitacją po urazach i kontuzjach osób wspinających się. Sama zresztą też uprawia wspinaczkę sportową. Wszystko to sprawiło, że mimo całego swojego pozytywnie zakręconego zawodowo życia, zgodziła się na krótką rozmowę specjalnie dla Czytelników Portalu.

Rozmowa z Magdą Terlecką

Poznaliśmy się przy okazji mojej rehabilitacji, ale z powodów zupełnie innych niż kontuzja związana stricte ze wspinaniem i z tego typu aktywnością. I mam w związku z tym takie pytanie: Na ile w Twojej pracy z pacjentami (nazwijmy ich - „niegórskimi”), posiłkujesz się wiedzą i rehabilitacją związaną stricte z osobami, których kontuzje czy przypadłości są typowo wspinaczkowe. Jak bardzo Twoje działania są wtedy od tego niezależne? Chodzi mi o to, na ile jesteś w stanie w styczności ze „zwyczajnym pacjentem” odłożyć te swoje wszystkie wspinaczkowo-treningowe przyzwyczajenia?

Rehabilitacja to bardzo szeroka dziedzina w ramach której znajdziesz wiele specjalizacji. Mając tylko jedną głowę nie jesteś w stanie znać wszystkich i specjalizować się w wielu kierunkach. Terapia neurologiczna i fizjoterapia sportowa to dwie zupełnie inne dziedziny. Punktami stycznymi są oczywiście biomechanika, anatomia, nawet podobne narzędzia pracy terapeutycznej ale praca polega na czymś zupełnie innym. Naleciałości? Owszem mam i często zdarza mi się stawiać "Kowalskiemu" wymagania takie jak sportowcowi.

Widać, że rehabilitacja to również Twoja pasja. Interesuje Cię rehabilitacja szczególnie pod kątem leczenia urazów sportowych i wspinaczkowych?

Interesuje mnie ogólnie mechanika ciała i to jak ono funkcjonuje niezależnie od tego czy pracuję ze sportowcem czy nie. Siłą rzeczy jednak chyba też dlatego, że sama uprawiam dużo sportu to jednak myśli kierują się też w stronę treningu i fizjologii zagadnień z nimi związanych.

Sama wspinasz się w skałach i na ściankach. Jak bardzo Cię to pochłania? Często sama robisz to, czego tak fantastycznie uczysz innych?

Mnie się ciągle wydaje, że wspinam się za mało ;) chociaż obiektywnie rzecz biorąc, jak na amatora to całkiem sporo. Jeśli chodzi o doradzanie to raczej się stosuję do własnych zaleceń :) chociaż zdarza mi się źle dobierać obciążenia.

Chciałbym też zapytać, czy wybór studiów i tej profesji od początku łączyłaś ze wspinaniem sportowym czy tak wyszło dopiero z czasem?

Raczej tak, odkąd poszłam na studia interesowało mnie wiele kwestii związanych z fizjoterapią, ale jednak temat sportu zawsze był mi najbliższy.

Jakie masz rady dla wszystkich turystów górskich? Jak mogą się oni przygotowywać przed swoimi wyjazdami, aby zapobiec np. najczęstszemu urazowi, jakim jest kontuzja stawu skokowego, ale i różnych złamań czy zwichnięć?

Zdecydowanie realna ocena własnych możliwości, dobre zaplanowanie odpoczynków na trasie, buty i ekwipunek. Rekreacyjna wycieczka w góry nie wymaga specjalistycznego treningu chroniącego przed kontuzjami, wymaga po prostu zdrowego rozsądku. Podczas wycieczki w góry poziom zmęczenia narasta bardzo szybko. Ktoś, kto nie ma odpowiedniej zaprawy musi szczególnie uważać by zostawić siły na drogę powrotną. Z punktu widzenia ryzyka kontuzji jest ona bardziej niebezpieczna niż wejście w górę.

A co sądzisz o tych, którzy lekceważą ostrzeżenia przed niebezpieczeństwem w górach?

To chyba jest tak jak z łamaniem ograniczeń prędkości na drodze. Większości z nas wydaje się, że jego nie dotyczy... Podobnie jest z ostrzeżeniami TOPRu.

Dlaczego według Ciebie warto mieć pasję i marzenia?

Marzenia i pasja dają motywację i energię. Dobrze postawiony cel pozwala zorganizować się i sprawia, że nie marnujesz czasu na niepotrzebne działania.

Rozmowa z Magdą Terlecką

Rozmowa z Magdą Terlecką

Bartek Michalak