Literatura

Kryminał zakopiański już niebawem pojawi się w księgarniach. „Po własnych śladach” to powieść dla dociekliwych, jak również dla tych, którzy pragną poczuć prawdziwy klimat tatrzańskiego miasta, niedostępny dla turystów. Nieoczywista śmierć i zwroty akcji – to zapowiada niezwykłe śledztwo. A wszystko rozgrywa się podczas wielkiej zamieci i górskiej zimy.

W 1969 roku młodzi wspinacze, Gordon i John Stainforth, postanowili zmierzyć się z najwyższą w Europie pionową ścianą skalną, norweską Ścianą Trolli. Zachęceni przez „ekspertów”, pewni swoich umiejętności i zaopatrzeni w marny prowiant oraz sprzęt, który dziś określilibyśmy jako przestarzały, wybrali drogę nazywaną „Fiva” (słowo wymawiane jak angielskie fever – gorączka).

Człowiek może mieć wiele różnych pasji... tym bardziej zachęcam czytelników Portalu Górskiego do zaznajomienia się z tą książką. Warto, oj warto! Aleksandra poznałam na jednym z podróżniczych festiwali w Polsce. Jest pełen energii, biega po scenie, odpowiada dynamicznie na pytania z widowni, w miejscu nie usiedzi.

Pierwsze, na co zwróciłam uwagę biorąc do ręki książkę Marcina Tomaszewskiego, to sposób w jaki została wydana – na ładnym papierze, utrzymana w kolorystyce, która bardzo mi odpowiada i okraszona dużą ilością zdjęć. Już z tego powodu chciałam mieć tę pozycję w domowych zbiorach. Mój egzemplarz jest jeszcze o tyle wyjątkowy, że opatrzony dedykacją.

Tajemnicze galeony, podwodny las, piraci z Karaibów, korsarze i skrzynie pełne złota – tym razem wybieramy się z Nelą na wyprawę w odległe rejony Morza Karaibskiego. Podążając śladami Krzysztofa Kolumba odkryjemy Amerykę i poznamy tajemniczą Hispaniolę. Okręt odpływa już 29 marca.

Podkategorie