Kultura

Właściwie przed chwilą zakończył się Pierwszy Gdański Festiwal Górski. Muszę się przyznać, że był to mój pierwszy festiwal górski w życiu. Jednak już wiem, że na pewno nie ostatni. Atmosfera, ludzie i bliskość gór sprawiły, że były to fantastyczne trzy dni, kto wie czy nie najlepsze w listopadzie.

Książka składa się z kilkudziesięciu, subiektywnie wybranych, ale charakterystycznych haseł - np. gwara, Blumenfeld, grule, Pęksowy Brzyzek, Dolina Chochołowska, copka z gniozdkiem, TOPR, oscypek czy Orla Perć. Przez smak Śliwowicy, surowe piękno Giewontu i małą szarotkę, przez osiągnięcia sportowe Bachledy czy Fortuny, muzykę Bartusia Obrochty, a także halny - autorzy przybliżają kulturę Tatr.

W piątek ukazał się „Taternik” 3/2013. Numer ma prawie 100 stron i jest bogaty tematycznie. Na okładce "zapomniany Haramosh” (7397 m), jak to określił autor tej fotografii i monografii szczytu, Jacek Wiltosiński. W bardzo szczegółowym opracowaniu przeczytamy, że: Haramosh, najbliższy sąsiad ośmiotysięcznika Nanga Parbat, od 25 lat czeka na nowych zdobywców. Najciekawszym wyzwaniem jest zachodnia grań, z tysiącmetrowym uskokiem w środkowej partii.

Długo oczekiwany, jesienny numer „Tatr” jest już dostępny. W najnowszym numerze będziemy mogli zapoznać się z podsumowaniem  letniego sezonu wspinaczkowego w Tatrach a także poznać historię Węgierskiego Towarzystwa Karpackiego. Ponadto będziemy mogli zagłębić się w piękno przyrody w Tatrach i poznać ostatnie odkrycia przyrodnicze.

Nowe, drukowane GÓRY pojawią się w sprzedaży w przyszłym tygodniu, ale już od dziś są dostępne w App Store w wersji na urządzenia mobilne! Poniższy link przekieruje Was do naszej bezpłatnej aplikacji, która umożliwi Wam pobieranie tego i kolejnych numerów:

Podkategorie