w Beskidzie Wyspowym.

Ratownicy z Grupy Podhalańskiej GOPR mieli dzisiaj pracowity dzień. Najpierw otrzymali zgłoszenie o wypadku 15-letniego rowerzysty. Chłopak wypadł z trasy DH w Kasinie Wielkiej i upadł brzuchem na wystający pniak. Skarżył się na ból jamy brzusznej. Ratownicy dotarli na miejsce wypadku, zabezpieczyli medycznie i quadem zwieźli na dół. Na parkingu przekazali rannego załodze karetki pogotowia. Po skończonej akcji nadjeżdża kolejny rowerzysta i prosi o pomoc dla kolegi. Ratownicy ruszają we wskazane miejsce. Kolega doznał urazu złamania kończyny górnej (nadgarstek i przedramię) z przemieszczeniem. Ratownicy udzielają pierwszej pomocy i samochodem zwożą na parking. Poszkodowany ma się udać na SOR.