RAKI SALEWA ALUNAL KOMBI

 OPIS
Na pozór to klasyczne raki przeznaczone do butów ze sztywną podeszwą i wystającymi wręgami umożliwiającymi ich przypięcie. Innowacji nie zdradza też ilość zębów - w każdej sztuce po dwanaście. Cała reszta jednak to nowe rozwiązania. Pierwszym miłym zaskoczeniem jest waga sprzętu -650 g. Zawdzięczamy to specjalnemu stopowi aluminium, pod nazwą ALUNAL (light alloy). Raki noszą dodatkowe określenie - „Kombi", co ja, po polsku określiłbym jako półautomaty. Z tyłu klasyczna dźwignia z prętem jak w „automatach", z przodu wystające boczne ograniczenia, w których klinuje się but po zapięciu. ALUNAL „KOMBI" posiadają jeszcze oczywiście tradycyjną taśmę, którą łączy tylną dźwignię z przednią częścią. Ta posiada połączone zabezpieczenie z przednimi, bocznymi ogranicznikami, które spina się taśmą. Owe zabezpieczenie profilowane i ryflowane zrobione zostało z tworzywa o nazwie Duraflex - National Molding of Europe.. Wykonuje się z niego wszystkie sprzączki i zapięcia w plecakach. Na szczególną uwagę zasługuje sposób regulacji rozmiaru raków - nareszcie nie jest potrzebny żaden klucz, śrubokręt czy imbus. Zastosowano tutaj kawałek sprężystej stalowej blaszki z wypustem i odpowiednią listwę z otworami. Posiada ona numery, co dodatkowo ułatwia ustawienie wielkości. Tylną dźwignię wyposażono w regulację „mikro". Pozwala to na precyzyjnie wyregulować długość jej ramienia. Raki posiadają certyfikat europejski CE.

OCENA
Bez wątpienia to nowość. Do tej pory, prócz opisywanego modelu, tylko raz spotkałem się z podobnym „alunalem" innej fiimy. Ich największą zaletą - acz nie jedyną - jest ich waga. Następnie można wymienić - nierdzewiejące zęby i łatwy sposób regulacji wielkości (bez żadnych dodatkowych narzędzi) Znam takie modele, które wymagały użycia gwintownika i to w schronisku, gdyż nie wszyscy, którzy kupują raki dopasowują je już w domu. Płaskie klucze czy imbusy „5" nie zawsze daję się zastąpić szczypcami. Tutaj tego problemu nie ma. Tu jedna uwaga - kupując raki musimy zastanowić się do czego mają być używane. W każdych można poruszać się po oblodzonych zboczach czy graniach, nie w każdych możemy jednak pokonywać lodowe zerwy lub dokonywać ekstremalnych wspinaczek zimowych. Te lekkie nie nadają się do „lodów". Gdybym projektował mikro regulację zrobiłbym to do innego przedziału grubości podeszwy, gdyż ustawienie jej w skrajnym górnym położeniu określa, że podeszwa powinna mieć grubość 1 cm. Raki można przypiąć do każdego buta ale przy grubszej podeszwie (40 mm) ich zakończenie wystaje poza tyły butów. Tutaj moja rada: kupując raki przynieśmy buty do sklepu. Do 30 mm grubości występu z tyłu wszystko jest w porządku! W trakcie użytkowania nie skrzywił mi się żaden ząb więc nic na temat ewentualnego prostowania nie mogę powiedzieć. Wiadomo, że raki najbardziej dostają w kość w momencie gdy śniegu jest mało i często mają kontakt ze skałą. Te znoszą to całkiem nieźle ale dłuższe „katowanie" powoduje, że pilnikiem musimy trochę popracować. Reasumując - godne polecenia osobom, które nie mają ambicji sportowych, ceniąc sobie jednak komfort w postaci lekkiego szpeju.

Materiał ukazał się w magazynie GÓRY, Nr 1-2 (92 - 93) styczeń-luty 2002

Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.