Przesiadka podczas zjazduNa naukę nigdy nie jest za późno, nigdy nie wiadomo kiedy mogą się przydać różnego rodzaju umiejętności. Prezentujemy krótki filmik i artykuł dotyczący techniki przesiadania się z jednej liny na drugą podczas zjazdu. Wiadomo, że najlepszą techniką tego typu jest... dłuższa lina, ale w przypadkach awaryjnych może być pomocne. Proponujemy tak jak na filmie ćwiczyć na wysokości kilku metrów a nie podczas zjazdu w pustce w Tatrach nad kilkunastu metrową przepaścią :)

Przekazanie słowem pisanym poszczególnych czynności jest dość trudne, dlatego poniżej pokazowy filmik, który powinien rozwiać niejasności pozostałe po instrukcji słownej.

Pierwsze najważniejsze to połączenie obu lin węzłem, najlepiej ósemką oraz przymocowanie pętlą dolnej liny jako zabezpieczenie, że nigdzie nam nie ucieknie. Umieszczamy zabezpieczający prusik powyżej przyrządu asekuracyjnego i mocujemy autoasekurację do uprzęży za pomocą pętli. Długość jest bardzo ważna i wymaga wyczucia. Zbyt długa pętla uniemożliwi odwiązanie prusika po przesiadce na dolną linę (nie dosięgniemy go)

Zatrzymujemy się ok. pół metra od węzła łączącego obie liny. Luzujemy prusik zabezpieczający nas podczas zjazdu przy przyrządzie i przenosimy cały przyrząd zjazdowy na drugą linę poniżej węzła. Mocujemy przyrząd i odwiązujemy prusik. W przypadku trudności z prusikiem możemy użyć drugiego prusika jako pętli na nogę, by trochę zluzować cały układ. Potem możemy go wykorzystać jako nowy autoblok.

{vimeo}17592991{/vimeo}

źródło: ukclimbing.com