Kobietę pozostawili kompani wycieczki. 

Trójka turystów - kobieta i 2 mężczyzn - byli na Mięguszowieckim Szczycie Wielkim, kiedy w Tatrach rozpętała się burza.  Mężczyźni, postanowili iść dalej, pozostawiając samą koleżankę na szczycie. Turystka zaś wysłała wiadomość, że nie jest wstanie sama zejść do Morskiego Oka. Pierwsza próba podjęcia śmigłowcem nie powiodła się. Ratownicy wyruszyli w stronę kobiety pieszo. Na szczęście druga próba podjęcia turystki śmigłowcem zakończyła się sukcesem. 

Toprowcy po raz kolejny apelują, żeby nie lekceważyć ostrzeżeń przed burzami oraz dobierać trasy do panujących warunków, umiejętności i prognozy pogody.