Turystyka górska

Okres świąteczny... – ogólnie trochę wszyscy wszędzie odpoczywają... Chyba także i w Tatrach mało się dzieje? A może przeciwnie? Coś ciekawego się dzieje, ale o tym „cicho sza”? zdjęcie z bazy zdjęć PG, Wiosenne Krokusy Trzeba przyznać, że tegoroczna Wielkanoc z ciepłą, słoneczną i wiosenną pogodą ma mało wspólnego. Warunki turystyczne w Tatrach są bardzo różne i szybko ulegają zmianie. Do wysokości reglowej leży dużo błota i jest mokro. Wyżej natomiast panuje prawdziwa zima. Nadal obowiązuje II stopień zagrożenia lawinowego. Leżący śnieg (zależy od pory dnia) jest raz dobrze związany z gruntem, to znów się topi i powstają oblodzenia, itd. Jednym słowem – pogoda bywa „kapryśna”. :)

W najbliższych dniach turyści i miłośnicy górskich wędrówek mogą napotkać na swej drodze niespodzianki: utrudnienia i ułatwienia. Ratownicy górscy z Beskidzkiej Grupy GOPR pod szczytem Babiej Góry, w miejscu, gdzie turyści przy ograniczonej widoczności często przechodzą na słowacką stronę - myśląc, że są po polskiej - zamontowali tabliczkę wskazującą kierunek Markowe Szczawiny.

To, że "kwiecień plecień bo przeplata, trochę zimy, trochę lata" wiadomo było już od bardzo dawna. Choć w tamtym roku, jak kojarzę „królowała” już o tej porze bezsprzeczna wiosna. Tym razem jednak kwiecień "wrócił do normy", i wciąż "przeplata"...

Wydawać by się mogło, że promieniowanie słoneczne jest najgroźniejsze w górach tylko latem dla wędrowców, gdyż wtedy nasza skóra jest na nie bardziej narażona ze względu na wysokie temperatury. Nic bardziej mylnego. Bardzo często słyszy się o oparzeniach słonecznych skóry podczas zimy lub wczesnej wiosny. Wszystko zależy strefy klimatycznej w jakiej przebywamy, temperatury oraz wysokości.

Studenckie Koło Przewodników Beskidzkich w Warszawie zaprasza wszystkich wielbicieli górskich wędrówek na Rajd Beskid Niski. Startujemy w ostatni piątek kwietnia. 2. maja spotykamy się na wspólnym ognisku we wsi Izby (pow. Uście Gorlickie).

Podkategorie