Turystyka górska

Chociaż pewne symptomy i niektóre znaki na „niebie i ziemi” zwiastują poprawę w pogodzie i nadchodzącą wiosnę, ciągle jednak pogoda jest niestabilna i często przypomina tą zimową, wczesnowiosenną.

Poweekendowa, ostatnia w lutym odsłona „warunków pogodowych na polskich stokach”. Zapraszamy do lektury.

Chociaż jeszcze stosunkowo rzadko, ale coraz częściej zdarzają się dni (okresy w ciągu dnia) takiej jasnej, przejrzystej, „wyraźnej” pogody, typowej dla wczesnowiosennej wiosny. Oczywiście, że „jedna jaskółka wiosny nie czyni” i pewnie nie raz jeszcze zima, śnieg, szarość i śnieżna breja oraz plucha nas czekają, ale wyraźnie coś dzieje się pozytywnego- i w samej pogodzie, a co za tym idzie i w przyrodzie.

W kolejnej odsłonie „Warunków pogodowych na polskich stokach” dowiemy się, że w wielu ośrodkach narciarskich weekend wygląda obiecująco. Wszystko dzięki opadom śniegu, które obficie przykryły polskie stoki. Zapraszamy do lektury.

Od jakiegoś czasu obserwując pogodę w kraju (głównie w górach) odnoszę wrażenie, że bardziej mamy do czynienia z wczesnym przedwiośniem niż mroźną, lutową zimą. Co o tym świadczy?

Podkategorie