Nad Nanga Parbat panuje wichura, jednak jak pisze na swoim facebook’owym profilu Simone Moro, w bazie jest w miarę cicho i spokojnie. Już od kilku dni zarówno Polacy jak i członkowie wyprawy The North Face czekają w BC na poprawę pogody.

Zdjęcie wykonane z kamery przymocowanej do drona, fot: Simone Moro FB

Zdjęcie wykonane z kamery przymocowanej do drona, fot: Simone Moro FB

Dwa dni temu Simone Moro podczas pobytu w BC zdecydował o przeglądnięciu wszystkich zdjęć i filmów zrobionych przez ostatnie 47 dni pobytu na Nanga Parbat. Jak pisze Simone:

„Mamy 14 TB wolnego miejsca na przenośnych dyskach. Mam nadzieję, że to wystarczająco, aby zgrać wszystkie zdjęcia i filmiki, żeby przygotować dobry film na zakończenie wyprawy.”

Wczoraj z braku innych zajęć Tomek Mackiewicz i Simone Moro zajęli się reperowaniem drona, który został uszkodzony podczas ostatniego „akrobatycznego” lotu Emilia.

 

Tomek i Simone podczas naprawy drona, fot: Simone Moro FB

 

Tomek i Simone podczas naprawy drona, fot: Simone Moro FB

Dzisiaj Simone uczył obsługi drona Michała Obryckiego, który planuje zabrać go do C2, by tam zrobić dobre zdjęcia wyższych Partii Nangi Parbat.

Simone Moro na facebooku pisze, że prawdopodobnie będzie to ostatnie polskie wyjście w górę.

Prognozy pogody na najbliższe dni nie są najlepsze. Co prawda w BC, gdzie przebywają obie wyprawy jest słonecznie i w miarę spokojnie, lecz w wyższych partiach od kilku dni wieją bardzo silne wiatry połączone z opadami śniegu.

źródło: Simone Moro FB