W miniony weekend (5-6.03) w Szczyrku odbyła się kolejna, VI edycja festiwalu górskiego Wondół Challenge. Impreza została zorganizowana w szczyrkowskim CKiR „Orle Gniazdo” i zgromadziła rekordową ilość zainteresowanych wydarzeniem gości.

Nic w tym dziwnego, organizatorzy po raz kolejny zadbali, by nikt ze zgromadzonych się nie nudził. I o nudzie nie mogło być mowy nawet przez chwilę. Festiwal już tradycyjnie rozpoczął się od begu RMD Winter Run, który zainaugurował sezon Montrail Ligi Biegów Górskich 2016.

facebook.com/WondolChallengefacebook.com/WondolChallenge

W sobotę o godzinie 10:00 w głównej sali rozpoczęły się projekcje filmów górskich, które doczekały się już nagród na festiwalach poświęconych tej tematyce. Zebrani mogli zobaczyć kolejno filmy Jerzego Porębskiego pod tytułem „Ujek”, Dariusza Załuskiego „No Ski No Fun” oraz głośny na arenie międzynarodowej film Martyny Wojciechowskiej pod tytułem „Ludzie Duchy”.
Mniej więcej w równoległym czasie na małej sali rozpoczął się cykl warsztatów związanych z tematyką narciarską. W sali wystawowej można było wziąć udział w warsztatach fotograficznych Michała Sośnickiego, który podczas swojego spotkania z gośćmi opowiadał o tajnikach fotografii krajobrazowej.

facebook.com/WondolChallengefacebook.com/WondolChallenge

facebook.com/WondolChallengefacebook.com/WondolChallenge

facebook.com/WondolChallengefacebook.com/WondolChallenge

facebook.com/WondolChallengefacebook.com/WondolChallenge

Zaprezentowane zostały najnowsze filmy z Banff Mountain Film Festival, a także wystawy zdjęć i prezentacje o tematyce górskiej i eksploracyjnej. Ogólnie rzecz ujmując każdy mógł znaleźć tutaj coś dla siebie. Tradycyjnie nie zabrakło otwartych szkoleń z zakresu bezpieczeństwa w górach i pierwszej pomocy oraz widowiskowych pokazów technik ratowniczych organizowanych przez Grupę Beskidzką GOPR.

facebook.com/WondolChallenge/?fref=tsfacebook.com/WondolChallenge

facebook.com/WondolChallengefacebook.com/WondolChallenge

facebook.com/WondolChallengefacebook.com/WondolChallenge

Gdy minęło południe rozpoczęły się spotkania z autorami książek osadzonych w tematyce górskiej (Agnieszka Korpal, Zdzisław Ryn, Dominik Szczepański) oraz prelekcje z głównymi gośćmi festiwalu (Miłka Raulin, Łukasz Supergan, Joanna Lipowczan, Bartosz Malinowski, Janusz Gołąb, Andrzej Marcisz, Ryszard Pawłowski, Sebastian Kawa, Krzysztof Wielicki).

facebook.com/WondolChallengefacebook.com/WondolChallenge

facebook.com/WondolChallengefacebook.com/WondolChallenge

Oczywiście przez cały okres trwania festiwalu można było przeglądać oferty festiwalowego kiermaszu, gdzie nie zabrakło stoisk między innymi PZU, Fundacji Kukuczki, Centrum Górskiego Korona Ziemi, Lhotse czy Hytera. Do dyspozycji gości były oddane również punkty gastronomiczne, w których można było uzupełnić „paliwo” do aktywnego spędzania czasu na festiwalu.
Organizatorzy zadbali również o najmłodszych uczestników, zapewniając im Festiwalowe Przedszkole. Na terenie obiektu bez większego wysiłku można było spotkać się z prelegentami, wymienić z nimi zdanie, otrzymać autograf i zrobić pamiątkowe zdjęcia, czego końca widać nie było, ale przecież tak właśnie powinny wyglądać tego typu festiwale. Po wieczornej prelekcji Krzysztofa Wielickiego rozpoczęła się otwarta impreza integracyjna.

facebook.com/WondolChallengefacebook.com/WondolChallenge

facebook.com/WondolChallengefacebook.com/WondolChallenge

facebook.com/WondolChallengefacebook.com/WondolChallenge

facebook.com/WondolChallengefacebook.com/WondolChallenge

Niedziela to drugi dzień festiwalu, który podobnie jak sobota zaczął się od projekcji filmów. Tym razem na ekranie pojawiły się tytuły „Podziemny świat Wyspy Wielkanocnej” oraz „Kilometr w weekend”, którego pokaz był połączony ze spotkaniem z Markiem Markowskim. Goście mieli także możliwość uczestnictwa w Panelu Himalajskim poświęconym tematyce pomocy po trzęsieniu ziemi w Nepalu.

Impreza przeniosła się tego dnia również na świeże powietrze, gdzie zorganizowany został grill, ognisko i występy kapeli góralskiej. Goście mogli zobaczyć też strzały z „wondołowej armaty” , czy przejazd psich zaprzęgów zaprezentowany przez Mistrza Europy w tej dyscyplinie, Grzegorza Burzyńskiego. Pogoda niestety uniemożliwiła pokazy GOPR z użyciem helikoptera.

facebook.com/WondolChallengefacebook.com/WondolChallenge

facebook.com/WondolChallengefacebook.com/WondolChallenge

facebook.com/WondolChallengefacebook.com/WondolChallenge

Co najważniejsze, to fakt, że Wondół idzie jak burza do przodu i już z niecierpliwością należy oczekiwać kolejnej edycji tego wyjątkowego i jakże klimatycznego festiwalu. Organizatorom należą się zdecydowanie wyrazy uznania. Ilość atrakcji jakie zostały przygotowane świadczy tylko o ich pasji i wielkim zaangażowaniu w zorganizowanie festiwalu. Do zobaczenia za rok na VII edycji. Nie może Was tam zabraknąć!

Bartek Andrzejewski