Sporty Górskie

Kliknij aby powiększyc

Kliknij aby powiększyc

 

Kierując się od Częstochowy czerwonym Szlakiem Orlich Gniazd na wschód przechodzimy przez charakterystyczny most nad rzeką Wartą. Jest to tzw. Przełom Warty albo Brama Warty. Następnie idziemy wzdłóż rzeki około jednego kilometra - natrafiamy na pierwszą skałę (Bolkowa Skała) o wystawie południowej z bardzo trudnymi drogami w większości ubezpieczonymi stałymi punktami asekuracyjnymi. Piękna lita skała wapienna prezentuje się świetnie zwłaszcza w słoneczne, bezchmurne dni. Bliskość rzeki sprawia komfort i możliwość przyjemnego ochłodzenia się w wodzie podczas upałów. Wejście na górę nie nastręcza większych trudności gdyż biegnie nań dobrze widoczna ścieżka wśród iglastego drzewostanu.

Po drugiej stronie rzeki widzimy nieco mniej okazałą skałę lecz kryjąca w sobie wiele ciekawych, a zarazem mało uczęszczanych dróg. Skała ma charakter ostańcowy co powoduje pewne trudności (II) w dotarciu na szczyt skały, lecz dla ułatwienia wejścia wbito dwie śruby jako stopnie. Skała ma wystawę północną lecz z racji braku drzew prawie zawsze jest oświetlona przez promienie słońca. Szczególnie pięknie eksponuje się w zachodnim słońcu. Na szczycie leży duzy blok skalny z którego można wygodnie zawiesić "wędkę". Skała nie jest ubezpieczona żadnymi stałymi punktami asekuracyjnymi jednakże można prawdopodobnie poprowadzić drogi na własnej asekuracji (DDS).

Mirów koło Częstochowy

1. VI+
2. VI.1 (3 ringi)
3. VI.1 "Dialog" (3 ringi)
4. VI.1 "Pektowin" (5 ringów)
5. "Fulko de Lorche" (2 plakietki, 2 ringi; zjazd: 1ring + 1plakietka)
6. VI.3/3+ (5 ringów, 2 plakietki)

Mirów Koło Częstochowy

7. VI.1+
7a. VI.1
8. "Szparka" 5.3 (IV) ??
9. VI-
10. V-
11. IV
11a. III+
12. IV+
13. IV+


Autor opracowania: Wojtek; Fot. Wojtek

Drytooling

Drytooling

Nie trzeba chyba nikomu tłumaczyć jak wielce destrukcyjny wpływ na skałę ma DryTooling. Ale na wszelki wypadek przypomnę w kilku słowach: 

- rysowanie ścian (estetyka, wygląd skały)
- niszczenie chwytów i stopni ("znikanie"dróg letnich)
- usuwanie bloków skalnych (czekan to taki mały łomik)
- itd.

Wspinaczka w Karakorum

Pakistan i Karakorum... – jakże to odległe miejsca na ziemi. A na tym krańcu świata “owcze turnie”, znane nam wszystkim jako Turnie Trango.

Przygotowania do wyjazdu, lot i nowy, inny świat. Całą sytuacje pomaga nam ogarnąć i odnaleźć się w tym nowym miejscu, agencja Jasmine Tours. Nasze wyobcowanie łagodzi obecność “swoich chłopaków” z drugiej polskiej wyprawy, o spojrzeniach skierowanych w stronę tego samego szczytu.

 

Hruba Turnia (2086)

Hrubá veža (Dicker Turm, Vastag-torony)

MDW = ok. 100 m. (nad Niżnią Litworową Przehybą względem Gierlachu)

Pierwsze wejście: Zygmunt Klemensiewicz, Roman Kordys, Jerzy Maślanka, 17.07.1906 r.

Pierwsze wejście zimowe: Zofia i Jerzy Krókowscy, Marian Sokołowski, 1.02.1926 r.

 

Ostrokształtna, odosobniona turnia wznosząca sie pomiędzy dolinami: Litworową i Świstową.

Najwyższy pagór w Szwecji.

Wyjazd trwał od zeszłego czwartku do wczoraj z czego na realne tupanie były 3 dni. Z miejsca gdzie obecnie przemieszkuję (Goteborg) jest w tamten rejon 1860 km. (23 godziny pociągiem + 1 autobusem z Kiruny). Dla porównania z Rabki do Chamonix jest 1200 - 1300 km. Ta Szwecja to francowacie długi kraj....

W tamtych okolicach fajną (aczkolwiek nieludzko drogą) bazą wypadową jest schronisko Kebnekasie Fjallstation. Od najbliższego miejsca "cywilizowanego" Nikkaluokty (parę domków, kamping, lądowisko dla smigłowca) dzieli go 19 km płaskiego terenu.

Podkategorie