Niestety w dniu wczorajszym doszło do kolejnego śmiertelnego wypadku w Tatrach

W wyniku poślizgnięcia się na stromych i twardych śniegach, turysta spadł ze Zmarzłej Przełączki Wyżniej żlebem Honoratka i poniósł śmierć na miejscu. Z powodu niesprzyjających warunków atmosferycznych (deszcz, mgła), nie można było użyć śmigłowca. Ratownicy TOPR musieli udać się na miejsce wypadku pieszo. Przetransportowanie ciała do szlaku wymagało użycia technik linowych. Następnie zniesiono je do Schroniska Murowaniec i dalej samochodem do Zakopanego. Wczoraj doszło jeszcze do jednego poślizgnięcia i upadku z wysokości. Turystka spadła w Zawratowym Żlebie. Na szczęście skończyło się na potłuczeniach. Kobieta zostało sprowadzona do Murowańca i przewieziono do szpitala. Pomocy potrzebowała również jej towarzyszka, którą trzeba było sprowadzać na dół. Akcja zakończyła się o północy.